Cześć Reader,
W drugi dzień świąt, zmarł Desmond Tutu, arcybiskup anglikański z RPA, laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Dla mnie – bardzo ważny człowiek. Dużo nauczyłem się od niego o przywództwie, ale też o byciu dobrym człowiekiem, po prostu. Zawsze imponowała mi jego odwaga i zdecydowane poglądy, także wtedy, kiedy nie były zgodne z oficjalną doktryną Kościoła, czy głosami znanych polityków. Imponowała mi jego nieustępliwość w dążeniu do celów i ogromna wiara w człowieka.
Dzisiaj chciałbym nawiązać do pewnej idei, o której arcybiskup Tutu często mówił - idei ubuntu. To jest słowo, które pochodzi z Czarnego Lądu i można go przetłumaczyć jako:
Według zasady ubuntu, jeżeli mam kawałek chleba, to dla własnej korzyści podzielę się nim z innymi. Ubuntu pokazuje nam, że nikt nie jest samotną wyspą. Każdy z nas stanowi ułamek kontynentu. Część lądu. Jesteśmy złączeni niewidzialną nicią z całą ludzkością.
Mówimy, bo nauczyliśmy się tego od innych. Nauczyliśmy się jak być człowiekiem, także od innych. Jak chodzić... Jak myśleć... Zawdzięczamy to wszystko innym. Oczywiście nasza praca też jest ważna, ale jej rezultat zależy od innych ludzi.
Wszyscy należymy do sieci wzajemnych powiązań.
Wiem, że niby nie ma w tym nic odkrywczego. Że to już było i że się mówiło. A jednak. Idea ubuntu totalnie zmienia naszą perspektywę. Nagle okazuje się, że najlepszą drogą do spełniania marzeń i osiągania celów są inni ludzie.
Pomyśl o tym, jako lider. Pomyśl o tym jak będziesz planował swoje cele na 2022. Przywództwo osadzone jest na matrycy relacji. Relacje wymagają zaufania. A zaufanie buduje się przez autentyczność i szczerą troskę.
Jeżeli myślimy jak wykorzystać innych do realizacji własnych celów, wtedy nie budujemy zaufania. Nie otwieramy się na ubuntu.
Życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2022!